niedziela, 30 grudnia 2012

14 " Jeśli moja siostra będzie przez ciebie płakać lub będzie smutna będzie cholernie bolało ! "

♥ Pisane przy - P!nk - Try i Mrozu - 1000 metrów nad ziemią 

Kiedy siedzieliśmy w kuchni zapijając się kakałkiem przyszedł Harry który był w bokserkach
- Czeeść - powiedział uśmiechając się do Sary
- Ubrałbyś się !!
- Nie ...
- Ja jestem przyzwyczajona do tego widoku a nawet ciebie chodzącego Nago ale Sara nie zna tych tortur
- Przesadzasz
- A pamiętasz jak ... Louis gonił cię z kocem przez cały dom ... Niall się z tego napierdalał .. a Danielle  zakrywała oczy ..
- Ty też się z tego śmiałaś !!
- bo się potknąłeś o moją zacną nogę
- A to bolało ...
- Ja chyba się zbieram do domu .. - powiedziała Sara i odstawiła pusty kubek z reniferkami do zlewu
Sara poszła do przedpokoju i ubrała buty a później kurtkę
- Ale nie mów Harremu że mi się podoba, okey ? - spytała po polsku
- Znasz mnie, prędzej czy później będziecie razem i założycie zajebistą rodzinkę z trojaczkami : Hazza, Hazel i Helen
- Miota tobą dzisiaj jak szatan
- No dobra cześć siostra !! wpadnij jutro !! - powiedziałam i przytuliłam ją
Wróciłam do kuchni, Harry nadal siedział i nad czymś myślał popijając moje kakao
- Podoba ci się moja siostra ? - spytałam siadając na przeciw niego, przeanalizowałam to co właśnie powiedziałam i mentalnie strzeliłam się w twarz
- Jeśli powiem że tak to czy znów wyprostujesz mi włosy ?
Właśnie !! Harry ma loczki o___O
- Odpowiadaj !!
- No dobra ... Tak podoba mi się
- Okey ... pozwalał abyście byli razem, założyli rodzinkę i mieli troję dzieci ..
- Czemu trójkę
- No jak czemu ?! My z Lou mamy dwójkę więc wy powinniście mieć trójkę .. a wiesz jakby mieli na imię ?
- Oświeć mnie ..
- Hazel, Harry junior i Helen
- Hazel nawet mi się podoba ..
Serio ? ;O
- Ale jeśli moja siostra będzie przez ciebie płakać lub będzie smutna to będzie cholernie bolało !
- Rozumiem, a co mi zrobisz ?
- Zastanowię się a wiesz jaka jestem mściwa nie ?
- Wy z Louisem się tak dobraliście że ja pierdolę
- Jest już 20 ? O matko
- Budzimy ich ?
- Sam se idź se ich budzić ja nie chcę oberwać
- Od kiedy ty się tak boisz ? Zawszę robiliśmy to tak brutalnie że wrzucali nas do basenu albo coś w tym stylu .
- Dobra ale poczekaj tutaj i nie podglądaj !! posikają się ze strachu
Poszłam do salonu i spojrzałam na tą gromadę ich pozycję były tak zabawne że o mało nie wybuchłam śmiechem . Danielle leżała na podłodze, Niall na kanapie a Louis na Niallu
Podeszłam do Louisa i nachyliłam się nad jego uchem .
- Wstawaj kocie
On tylko coś zamruczał a ja uśmiechnęłam się pod nosem .
Zaczęłam jeździć palcem po jego policzku robiąc serduszka i różne zawijasy ale on nie miał zamiaru się obudzić .

~Sara~
Od Nat do mojego domu było jakieś 15 minut pieszo, postanowiłam skrócić tą drogę do 10 lub jeśli zacznę szybko iść to 5 . Skręciłam w wąską alejkę, od początku czułam że ktoś na mnie patrzy ..spojrzałam w lewo ale nikogo nie było, w prawo .. tutaj prawie dostałam zawału za mną szedł ..... kot a może inaczej ... za mną szedł na 3 łapach kot, w półmroku zauważyłam że jest rudy i bardzo chudy . Nie miałabym serca nie zabrać go do domu, wzięłam go na ręce i szłam w stronę domu . Wstąpiłam jeszcze do sklepu i kupiłam mu jakąś karmę . W domu na kanapie pościeliłam mu mięciutki i pomarańczowy koc . Przed nim postawiłam talerzyk na który było jedzenie, zjadły wszystko w mgnieniu oka .


- Jesteś taki śliczny - powiedziałam do niego - ciekawe dlaczego byłeś na ulicy ? A może poszedłeś na spacer ? O kurde a jeśli ty masz właściciela ? - chwilę pomyślałam - Niee gdybyś miał to nie chodziłbyś o trzech łapkach, prawda ? - no brawo Sara myślisz że kot ci odpowie ? - Nazwę cię ...hmm - po chwili uświadomiłam sobie że nie wiem czy to chłopiec czy dziewczynka .
No dobra skoro możesz tu mieszkać musisz mieć imionko . Po chwili już wiedziałam że Penny to dziewczynka ( aut. Pennyweather XDD )
Poszłam na górę i przebrałam się w piżamę, położyłam się do łóżka i próbowałam zasnąć ale nie wychodziło mi to .. Penny przyszła do mnie i już po chwili spałam .

" Biegłam długim białym korytarzem za mną szedł mężczyzna, miał ze dwa metry wysokości . Przewróciłam się o pień drzewa który pojawił się znikąd . Rozejrzałam się .. byłam w lesie . Postać stała na de mną ona nie miała ... twarzy była podobna do Slender Mana, zaczęłam krzyczeć i próbować wstać ale nie mogłam . Zamknęłam oczy i czekałam na jego ruch, usłyszałam muzykę, śmiechy i krzyki dzieci . Otworzyłam oczy, byłam na swoim przyjęciu urodzinowym nie rozumiem jak ja widzę samą siebie ? tą która właśnie kończy 6 lat . Obok mnie zdmuchującej świeczki z tortu stoi Natalie, jest najwyższa z nas wszystkich ma śliczne kasztanowe włosy . Kiedy zdmuchnęłam świeczki nagle wszystko zniknęło a ja siedziałam w jakimś ponurym miejscu ... zobaczyłam rodziców a właściwie tylko matkę która klęczy nad ojcem i błaga by jej nic nie robił ten jednak ugodził ją z 10 razy nożem po czym wyciągnął spluwę w kieszeni i strzelił sobie kulką łeb . Ja sama padłam na kolana i zaczęłam płakać to właśnie tak zginęli rodzice !! oni wcale nie wyjechali przez tyle czasu nas okłamywano . Znów obraz zniknął tym razem byłam ja kiedy miałam 8 lat a Nat uczyła mnie jeździć na rowerze mimowolnie uśmiechnęłam się i obserwowałam jak ciągle się przewracałam a Nat zawszę reagowała tak samo " Spróbuj jeszcze raz !! inaczej się nie nauczysz " jak poprzednim razem obraz znikł a ja byłam ZNÓW w dziwnym miejscu .. i znów zobaczyłam śmierć bliskiej osoby tym razem była to Natalka którą zabił .. Louis ?! po schodach zbiegły właśnie ich córeczki jedna była kopią Nat a druga Louisa . " Tatusiu co się stało mamie ? " spytała Julka która patrzała na ciało jej mamy które pewnie przestało funkcjonować on spojrzał na bliźniaczki i uśmiechnął się głupio " Wasza mamusia zasnęła .. " odpowiedział im i razem poszli na górę . Znów zaczęłam płakać  ...." 

Obudziłam się cała zalana potem, Penny siedziała obok i patrzyła na mnie . Wzięłam telefon, na wyświetlaczu była godzina 5:59 . Wybrałam numer do Nat i czekałam aż moja siostra się odezwie
- Hallo ? - spytała zaspanym głosem
- Obudziłam cię ?
- Nie, siedzę z Julką bo nie może zasnąć
- Cieszę się że jesteś
- Też cię kocham :D
- Miałam dziwny sen !! Musiałam do ciebie zadzwonić i sprawdzić czy to nie było przypadkiem na jawie
- Opowiedz !!
Opowiedziałam jej a ta nic nie odpowiedziała
- Ej . Natkaa jesteś ?
- A co jeśli rodzice na prawdę tak zginęli ? żadnego wyjazdu nie było ciotka nas okłamywała !!
- Spokojnie xd a wiesz że mam kota w domu ?
- Kota ?!
- Tak . Nazywa się Penny jak wracałam do domu to za mną szła więc ja wzięłam ...
- Idź spać może ? Jutro mi opowiesz, ok ?
- No ok branoc .

~Natalie~

Po cichu o 5:30 wstałam do toalety, kiedy z niej wychodziłam usłyszałam jakby płacz . Poszłam do pokoju bliźniaczek, faktycznie Julka płakała . Wzięłam ja na ręce i spróbowałam nakarmić ale nie chciała jeść . Siedziałam i śpiewałam jej kołysanki kiedy w kieszeni spodni od piżamy telefon zaczął wibrować . Dzwoniła Sara ...rozmawialiśmy chyba z 15 minut . Opowiedziała mi swój dziwny sen coś z niego na prawdę mogło się wydarzyć !! Pamiętam jak kiedyś Sarze śniło się że Kuba z podwórka rzuci we mnie śnieżką a kiedy wyszłyśmy na podwórko tak się stało . Może to nie ma sensu że porównuję śmierć rodziców do Kuby ale Sara zawszę była taka " inna " jej sny zwykle się sprawdzały ... a jeśli Louis mnie zabiję ? Nie dobra Nat pojebało cię ? Chyba nie powinnam pić przed snem kakao .
***
Jezuu ale to długie *.* Piszę to o 2:05 !! XDD
Strasznie boli mnie tyłek od siedzenia :/
Były tylko 2 komentarze ale i tak dodałam bo mam wielką wenę :D
Ask.fm : http://ask.fm/MonikaaHoraan
Blog o którym totalnie zapomniałam : unlucky-might-just-be-me.blogspot.com Jutro dodam tam bohaterów . Teraz zajmę się tamtym ale tu też będę pisać . Ta sama zasada 3=rozdział 15
Ten rudy kot jest taki zajebisty O.O




1 komentarz:

  1. O Mój Boże !!
    Ale zajebisty i jaki długi !!!
    Czemu ty cały czas nie piszesz takich długich ? Hę ? Pytam się !!
    Czekam na następny !! :D
    Ej wiesz Sarry to nawet fajnie brzmi !!!
    Mam do ciebie pytanie ... Mogę usunąć wszystkie rozdziały i posklejać dwa w jeden ? Wydaje mi się żę tak będzie lepiej , ale wole się upewnić czy moim czytelniczką by to odpowiadało . Dlatego pytam ciebie bo po prostu cię uwielbiam !!!
    Szczęśliwego Nowego Roku !!

    OdpowiedzUsuń