Cześć .. powiem krótko .. zawieszam bloga na jakiś czas :c Nie mam w ogóle pomysłów tak to napisałam w 19 że teraz nic mi nie przychodzi do głowy .. na razie będę : tu, tu, tutaj no i Nie będzie to jakieś długie zawieszenie tylko do czasy aż odzyskam wenę C; Poszłam dzisiaj do Multi Kina ( właściwie zostałam zmuszona ) z bratem, kumpelą i jej siostrą na Raplh Demolka w 3D .. ogólnie film trochę dziecinny i ja z Gosią byłyśmy najstarsze ( oprócz rodziców ) na sali o_O No i mam taki fajny kubek z figurką Vandeloppy .. No nie wiem jak to się piszę jej imię .. do 20 rozdziału :D
poniedziałek, 28 stycznia 2013
czwartek, 24 stycznia 2013
19 : " Znalazłam naszą matkę "
Była już godzina 8:12 FUUUCK !!!
- Niall nie gap się tak na ten tort błagam cię, chcesz nutelle ?
- Nie gapie się !! Tak chcę
Normalnie bym mu Nutelli nie dała ale żeby miał coś w gębie i nie zeżarł tego tortu trzeba poświęcić czekoladę XD
Pobiegłam szybko na górę do pokoju Harrego . Spał . Pff już nie długo :D
- Harry obudź się !! - ryknęłam mu w ucho ale on tylko coś mruczał i odwrócił się na drugi bok .
Nie chcesz po dobroci to będzie nie przyjemnie . Ściągnęłam buty i weszłam na łóżko, zaczęłam skakać i śpiewać JUSTINA BIEBERA !!! BUAHAHAHAHA XDDD Dobra muszę śmiać się nie jak psychopata ale jak " słłłit girl " Niall stał w drzwiach i mi się przyglądał zamiast dołączyć co za debil !!!
- Na co czekasz pomóż mi go obudzić !!
Niall poszedł na łatwiznę i po prostu pociągnął go tak że on spadł na podłogę AHAHHAHAHAHAHA XDDD Mam zaciesz a potem na nim usiadł ? Tak a ten się obudził z krzykiem
- Ciszej idioto - skomentowałam i pochyliłam się nad jego ciałem które aktualnie przygniatał Niall wpierdalając żelki chwileczka skąd on ma żelki ? Dobra nie ważne -.-
- Fajny masz stanik - powiedział Harry no ma wpierdol
- SHUT UP !!
- No ale Nat, stanik z Pikaczu ?
- Haha Pika, Pika Pikachiuu
- Niall może ze mnie zejdziesz ?
- On współpracuje z MUUAAA !! XDD
- Grozisz mi ? XDD
- Nie o to mi chodzi dziś Louuiss ma urodziny
- Dzisiaj ?
- Nie kurwa za 2 miesiące
- Niall, ten suchar był tak suchy że aż połamał mi zęby :P
- Zejdź z niego, Niall . Harry ty się ubierz i w kuchni za 5 minut raz, raz
Nie zdążyliśmy nawet ruszyć się z miejsc ponieważ Louis opierał się o framugę drzwi, widać było że jest rozbawiony całą sytuacją . Ja .. jak to ja bez namysłu dosłownie rzuciłam się na niego, zrobił ze dwa kroki w tył a ja wpiłam się w jego wargi . Tak, nie całowaliśmy się przez 18 godzin a to przecież kupa czaasu .
- Odwrót, Niall Odwrót - krzyczał Harry
- Długo tu już tak stałeś ? - spytałam kiedy po dobrych 10 minutach odkleiliśmy się od siebie
- Na tyle długo by usłyszeć o twoim dziwnym staniku
- Ej !! Nie dziwnym tylko słodkim :3
- Nigdy nie zrozumiem dziewczyn - powiedział Niall . Który siedział z Harrym w szafie :D
- Mam dla ciebie prezent, chodź na dół - zarządziłam - Ale zamknij oczy !!
- Czy ty chcesz żebym się zabił na schodach ?
- A tam pierdolisz
Złapałam go za rękę a on zamknął oczy . Harry z Niallem poszli do kuchni tak jak im kazałam .
- Otwórz patrzadłyy
Może mu się spodoba, może nie Eee tam co ja chłopak jestem ? Ciekawie by było ;D
- Wszystkiego najlepszego - jebnął Harry a ja strzeliłam facepalma .XDD
Podałam mu pudełeczko, on je otworzy po czym rzekł tylko krótkie " dziękuje kochanie " i mnie pocałował . Widziałam jak Niall walnął głowa o blat .. co za debil -,-
~Sara~
Kiedy Nat wyszła ja zdałam sobie sprawę że stoję przy otwartych drzwiach w piżamie, śnieg wali mi się na twarz a jakiś gościu robi mi zdjęcia O_o Trzasnęłam drzwiami i poszłam coś wybrać bo wiecznie w piżamie nie będę chodzić . Prawie godzinę myślałam co dziś na siebie włożę .. wybrałam ten zestaw . Po gorącej kąpieli, umyciu i wysuszeniu włosów przebrałam się i walnęłam plackiem na kanapie . Obok przyszła Penny, głaskałam ją więc zaczęła mruczeć *.* Wstałam i założyłam kurtkę miałam ochotę połazić po mieście bez celu nawet nie wiem czemu chcę iść w taki mróz zamiast zostać tutaj i siedzieć przy kaloryferze .. Tak czy inaczej głupsza strona mojego umysłu wygrała ... Nie liczę ze będą jakieś mega wielkie tłumy na ulicach jak zwykle bo są święta . Szłam uliczkami Londynu kiedy zaczepił mnie jakiś gościu, wyglądał jak menel albo pedofil ! O.O Wydawał się taki dziwnie znajomy nie wiem dlaczego bo nie znam żadnego menela ani pedofila .
Na jakimś brudnym kocu siedziała kobieta ona też taka dziwnie znajoma WTF .?! Ok, a może to .. nie jednak nie to nie możliwe oni nie żyją .. no chyba że .. muszę to sprawdzić ..
- Dzień dobry - podeszłam do tej kobiety .
Usłyszałam ciche " dobry " ale się wpierdoliłam .. jak zwykle .
- Przeprowadzam krótką ankietę na temat .. życia w rodzinie . Mogę zadać pani kilka pytań
- Niech ci będzie ..
- A więc czy ma pani dziecko, może dwójkę ?
- Mam dwie córki, miałam ..
- A jak mają na imię ?
- Sara i Natalia
KURWA TO NA SERIO MOJA MATKA ?
- Ile mają lat ?
- 18
- No dobrze a dlaczego pai " miała dwie córki " ?
Długo nie odpowiadała ale spojrzała na mnie i zaczęła
- Kiedy je urodziłam moja siostra mi je zabrała i wyjechała, tak po prostu mi je zabrała a ja czułam się jak wrak człowieka .
Uważnie zapisywałam każde słowo w telefonie .
- Dziękuje bardzo !! Te wyniki bardzo pomogą w badaniach ! Do widzenia - powiedziałam
Odeszłam kilka kroków i skręciłam w jakąś ulicę wybierając numer do mojej siostry .
- Cześć, wiem ze to nienajlepszy moment ale chyba znalazłam naszą matkę
- Ona nie żyję
- Ale spotkałam taką kobietę na ulicy i udawałam że robię badania wyśpiewała jak z nut !! Miała dwie córki, Natalia i Sara mają 18 lat nie mów że to zbieg okoliczności !! ..
***
Wredna jestę XDD
Bez dodatkowego pisania mówię tylko DOBRANOC !! XX
Bo 00:11 :D
mój tt : @likeirishx ;)
Powiem tylko że zmieniam postać Sary bo mi nie pasuję do dalszych rozdziałów XD
- Niall nie gap się tak na ten tort błagam cię, chcesz nutelle ?
- Nie gapie się !! Tak chcę
Normalnie bym mu Nutelli nie dała ale żeby miał coś w gębie i nie zeżarł tego tortu trzeba poświęcić czekoladę XD
Pobiegłam szybko na górę do pokoju Harrego . Spał . Pff już nie długo :D
- Harry obudź się !! - ryknęłam mu w ucho ale on tylko coś mruczał i odwrócił się na drugi bok .
Nie chcesz po dobroci to będzie nie przyjemnie . Ściągnęłam buty i weszłam na łóżko, zaczęłam skakać i śpiewać JUSTINA BIEBERA !!! BUAHAHAHAHA XDDD Dobra muszę śmiać się nie jak psychopata ale jak " słłłit girl " Niall stał w drzwiach i mi się przyglądał zamiast dołączyć co za debil !!!
- Na co czekasz pomóż mi go obudzić !!
Niall poszedł na łatwiznę i po prostu pociągnął go tak że on spadł na podłogę AHAHHAHAHAHAHA XDDD Mam zaciesz a potem na nim usiadł ? Tak a ten się obudził z krzykiem
- Ciszej idioto - skomentowałam i pochyliłam się nad jego ciałem które aktualnie przygniatał Niall wpierdalając żelki chwileczka skąd on ma żelki ? Dobra nie ważne -.-
- Fajny masz stanik - powiedział Harry no ma wpierdol
- SHUT UP !!
- No ale Nat, stanik z Pikaczu ?
- Haha Pika, Pika Pikachiuu
- Niall może ze mnie zejdziesz ?
- On współpracuje z MUUAAA !! XDD
- Grozisz mi ? XDD
- Nie o to mi chodzi dziś Louuiss ma urodziny
- Dzisiaj ?
- Nie kurwa za 2 miesiące
- Niall, ten suchar był tak suchy że aż połamał mi zęby :P
- Zejdź z niego, Niall . Harry ty się ubierz i w kuchni za 5 minut raz, raz
Nie zdążyliśmy nawet ruszyć się z miejsc ponieważ Louis opierał się o framugę drzwi, widać było że jest rozbawiony całą sytuacją . Ja .. jak to ja bez namysłu dosłownie rzuciłam się na niego, zrobił ze dwa kroki w tył a ja wpiłam się w jego wargi . Tak, nie całowaliśmy się przez 18 godzin a to przecież kupa czaasu .
- Odwrót, Niall Odwrót - krzyczał Harry
- Długo tu już tak stałeś ? - spytałam kiedy po dobrych 10 minutach odkleiliśmy się od siebie
- Na tyle długo by usłyszeć o twoim dziwnym staniku
- Ej !! Nie dziwnym tylko słodkim :3
- Nigdy nie zrozumiem dziewczyn - powiedział Niall . Który siedział z Harrym w szafie :D
- Mam dla ciebie prezent, chodź na dół - zarządziłam - Ale zamknij oczy !!
- Czy ty chcesz żebym się zabił na schodach ?
- A tam pierdolisz
Złapałam go za rękę a on zamknął oczy . Harry z Niallem poszli do kuchni tak jak im kazałam .
- Otwórz patrzadłyy
Może mu się spodoba, może nie Eee tam co ja chłopak jestem ? Ciekawie by było ;D
- Wszystkiego najlepszego - jebnął Harry a ja strzeliłam facepalma .XDD
Podałam mu pudełeczko, on je otworzy po czym rzekł tylko krótkie " dziękuje kochanie " i mnie pocałował . Widziałam jak Niall walnął głowa o blat .. co za debil -,-
~Sara~
Kiedy Nat wyszła ja zdałam sobie sprawę że stoję przy otwartych drzwiach w piżamie, śnieg wali mi się na twarz a jakiś gościu robi mi zdjęcia O_o Trzasnęłam drzwiami i poszłam coś wybrać bo wiecznie w piżamie nie będę chodzić . Prawie godzinę myślałam co dziś na siebie włożę .. wybrałam ten zestaw . Po gorącej kąpieli, umyciu i wysuszeniu włosów przebrałam się i walnęłam plackiem na kanapie . Obok przyszła Penny, głaskałam ją więc zaczęła mruczeć *.* Wstałam i założyłam kurtkę miałam ochotę połazić po mieście bez celu nawet nie wiem czemu chcę iść w taki mróz zamiast zostać tutaj i siedzieć przy kaloryferze .. Tak czy inaczej głupsza strona mojego umysłu wygrała ... Nie liczę ze będą jakieś mega wielkie tłumy na ulicach jak zwykle bo są święta . Szłam uliczkami Londynu kiedy zaczepił mnie jakiś gościu, wyglądał jak menel albo pedofil ! O.O Wydawał się taki dziwnie znajomy nie wiem dlaczego bo nie znam żadnego menela ani pedofila .
Na jakimś brudnym kocu siedziała kobieta ona też taka dziwnie znajoma WTF .?! Ok, a może to .. nie jednak nie to nie możliwe oni nie żyją .. no chyba że .. muszę to sprawdzić ..
- Dzień dobry - podeszłam do tej kobiety .
Usłyszałam ciche " dobry " ale się wpierdoliłam .. jak zwykle .
- Przeprowadzam krótką ankietę na temat .. życia w rodzinie . Mogę zadać pani kilka pytań
- Niech ci będzie ..
- A więc czy ma pani dziecko, może dwójkę ?
- Mam dwie córki, miałam ..
- A jak mają na imię ?
- Sara i Natalia
KURWA TO NA SERIO MOJA MATKA ?
- Ile mają lat ?
- 18
- No dobrze a dlaczego pai " miała dwie córki " ?
Długo nie odpowiadała ale spojrzała na mnie i zaczęła
- Kiedy je urodziłam moja siostra mi je zabrała i wyjechała, tak po prostu mi je zabrała a ja czułam się jak wrak człowieka .
Uważnie zapisywałam każde słowo w telefonie .
- Dziękuje bardzo !! Te wyniki bardzo pomogą w badaniach ! Do widzenia - powiedziałam
Odeszłam kilka kroków i skręciłam w jakąś ulicę wybierając numer do mojej siostry .
- Cześć, wiem ze to nienajlepszy moment ale chyba znalazłam naszą matkę
- Ona nie żyję
- Ale spotkałam taką kobietę na ulicy i udawałam że robię badania wyśpiewała jak z nut !! Miała dwie córki, Natalia i Sara mają 18 lat nie mów że to zbieg okoliczności !! ..
***
Wredna jestę XDD
Bez dodatkowego pisania mówię tylko DOBRANOC !! XX
Bo 00:11 :D
mój tt : @likeirishx ;)
Powiem tylko że zmieniam postać Sary bo mi nie pasuję do dalszych rozdziałów XD
To zdjęcie bardziej mi pasuję :D
Jeszcze mam do was pytanie ..
Czy po Epilogu chcielibyście jakieś dodatkowe rozdziały ?
Tak 2 - 4 <3
Małe Podziękowania .♥
Dziękuje Za Tyle Wejść - 2013 XDD
i 52 komentarze, no tak mi się zdaję ale naliczyłam 52 choć mogłam się pomylić :D
LOV JU SOŁ MACZ DZIEWCZYNY * __ *
Tak naprawdę może jeszcze dziś napiszę 19 rozdział ale nie jestem pewna,
tak czy inaczej myślę że postaram się coś wydusić :*
Od jutra mam ferie * - * Oj tak do 11 lutego słodkie lenistwo ..LIKE IT !!
niedziela, 20 stycznia 2013
18 : " Oppa Harry Styles !! "
Dochodziła już godzina 21 a Harrego jak nie było tak i nie ma . No kurwa martwię o tego idiotę !!
Nie wie czemu wtedy mnie pocałował przecież on ma Sarę !! Może nie chodzą ze sobą ale się Kochają !! Nat ale ty dałaś pokaz kurwa, nawet nie wiedziałam że mogę tak kogoś uderzyć O.o
Jutro święta a ja obiecałam sobie że od 21 grudnia do 2 stycznia jestem miła dla Harrego . Wytrzymałam tylko dwa dni ale zawszę coś, nie ?
- Gdzie jest ten Harry - mruknęłam do siebie i spojrzałam na Louisa który ze spokojem oglądał jakiś głupi serial - Nie martwisz się że Harry chleję gdzieś w mieście ? Że może właśnie ktoś go dźga nożem na tyłach jakiegoś klubu bo on podrywał jakąś laskę Loouis !! Czy ty jesteś aż tak zajęty tym idiotycznym serialem który wyżera ci mózg i nie myślisz logicznie ?
Louis nic nie odpowiedział tylko mnie pocałował mocno do siebie przytulając .
- Przepraszam - wyszeptałam
~Następny dzień - 6 rano ~
Całe szczęście Harry wrócił !! Tak około 2 rano dobijał się do drzwi i śpiewał " Oppa Harry Styles, Oppa Harry Stles " XDDD Nie obudziłam się o 6 rano tylko po to żeby se oglądać telewizję czy chodzić na zakupy Pff . Muszę zapieprzać do Sary i do cukierni !! Wygramoliłam się z łóżka i razem z zestawem poszłam do łazienki . Może to takie dziwne że ubieram się jak Louis :D Wzięłam prysznic i umyłam włosy, zęby - to nie taka strata czasu niż gdybym wyszła i umyła zęby a tak zaoszczędzę 3 minuty . Ubrałam się i poszłam do pokoju Julki i Bonnie . Julka nie spała więc wzięłam ją na ręce, nakarmiłam i wszytko było git majonez . XD Była 6:45 a na dworze ciemno jak w dupie . Założyłam kurtkę i pokierowałam się do mojej siostry . Byłam u niej po 15 minutach
~Sara~
Nat przyszła do mnie obładowana 7 torbami .
- Zostajesz świętym mikołajem - zażartowałam i wpuściłam ją do środka po czym zamknęłam drzwi .
- Bardzo śmieszne . Chciałabym to u ciebie zostawić żeby nikt nie wyczaił że zostałam Mikołajową Jutro wpadnę
- Okey
Penny podeszła do Nat i zaczęła się do niej tulić, Awwwww jaki ten rudzielec jest słodki .
- To jest twoja Penny ? - spytała biorąc zwierzaka na ręce
- Tak
Nat chwilę jeszcze posiedziała, wypiłyśmy kakao i wyszła . Usiadłam na sofie i oglądał Dr . House .~
Położyłam się ponieważ moje oczy same się zamykały, nawet nie wiem kiedy zasnęłam . Obudziło mnie walenie w drzwi, spojrzałam na zegarek - 7 rano ?!
- Kto odwiedza ludzi o 7 rano ?
Otworzyłam drzwi i ujrzałam moją siostrę . Wszystko Jasne !!
- Mówiłam że przyjdę - powiedziała i ryknęła śmiechem .
- Haha bardzo śmieszne - odpowiedziałam i poszłam po jej torby - Masz
- Ale ja przyszłam tylko po prezent URODZINOWY dla Louisa i ten dla Harrego . A tak ogólnie to wesołych świąt :P
- Wesołych świąt - przytuliłyśmy się <33
- Dobra ja muszę lecieć do cukierni trzymaj się !!
- Okey, Paaa !! :**
~Natalie~
Kiedy wyszłam od Sary od razu poszłam do cukierni, otwierali o 7 więc zanim tam dojdę będzie 7:20 ewentualnie 7:40 . Idę sobie spokojnie słuchając Justina Biebera i tu naglę jakiś mnie potrąca a ja jeszcze upadłam na dupę, chamstwo nie ?
- Uważaj jak chodzisz !! - krzyknęłam
- Przepraszam
Uniosłam głowę znad moich myśli .. kuźwa to Niall
- Siema Niall
- Cześć Nat, nie poznałem cię
- Harry mówi że mam bardzo charakterystyczny krzyk :P
- Eee tam .. Gdzie idziesz ?
- Do cukierni
- Idę z tobą - stanowczy Horan to głodny Horan .XDD Nie Niall ciągle jest głodny ale nie jest stanowczy .. Co ja pierdolę ? o_O
- Co ty taki ranny ptaszek ?
- Ptaszek ? - ryknął śmiechem
- Pff .. Horan ma na ciebie focha - tupnęłam nogą i odwróciłam się od niego plecami .
- Też mam focha !!
- Za co ?
- Za to że ty masz focha
Oj ten Niall -.-
Tak czy inaczej pokłóciliśmy się jeszcze z 5 minut i poszliśmy do cukierni .
Tort był mega wielki * ______ *
***
Nie wie czemu wtedy mnie pocałował przecież on ma Sarę !! Może nie chodzą ze sobą ale się Kochają !! Nat ale ty dałaś pokaz kurwa, nawet nie wiedziałam że mogę tak kogoś uderzyć O.o
Jutro święta a ja obiecałam sobie że od 21 grudnia do 2 stycznia jestem miła dla Harrego . Wytrzymałam tylko dwa dni ale zawszę coś, nie ?
- Gdzie jest ten Harry - mruknęłam do siebie i spojrzałam na Louisa który ze spokojem oglądał jakiś głupi serial - Nie martwisz się że Harry chleję gdzieś w mieście ? Że może właśnie ktoś go dźga nożem na tyłach jakiegoś klubu bo on podrywał jakąś laskę Loouis !! Czy ty jesteś aż tak zajęty tym idiotycznym serialem który wyżera ci mózg i nie myślisz logicznie ?
Louis nic nie odpowiedział tylko mnie pocałował mocno do siebie przytulając .
- Przepraszam - wyszeptałam
~Następny dzień - 6 rano ~
Całe szczęście Harry wrócił !! Tak około 2 rano dobijał się do drzwi i śpiewał " Oppa Harry Styles, Oppa Harry Stles " XDDD Nie obudziłam się o 6 rano tylko po to żeby se oglądać telewizję czy chodzić na zakupy Pff . Muszę zapieprzać do Sary i do cukierni !! Wygramoliłam się z łóżka i razem z zestawem poszłam do łazienki . Może to takie dziwne że ubieram się jak Louis :D Wzięłam prysznic i umyłam włosy, zęby - to nie taka strata czasu niż gdybym wyszła i umyła zęby a tak zaoszczędzę 3 minuty . Ubrałam się i poszłam do pokoju Julki i Bonnie . Julka nie spała więc wzięłam ją na ręce, nakarmiłam i wszytko było git majonez . XD Była 6:45 a na dworze ciemno jak w dupie . Założyłam kurtkę i pokierowałam się do mojej siostry . Byłam u niej po 15 minutach
~Sara~
Nat przyszła do mnie obładowana 7 torbami .
- Zostajesz świętym mikołajem - zażartowałam i wpuściłam ją do środka po czym zamknęłam drzwi .
- Bardzo śmieszne . Chciałabym to u ciebie zostawić żeby nikt nie wyczaił że zostałam Mikołajową Jutro wpadnę
- Okey
Penny podeszła do Nat i zaczęła się do niej tulić, Awwwww jaki ten rudzielec jest słodki .
- To jest twoja Penny ? - spytała biorąc zwierzaka na ręce
- Tak
Nat chwilę jeszcze posiedziała, wypiłyśmy kakao i wyszła . Usiadłam na sofie i oglądał Dr . House .~
Położyłam się ponieważ moje oczy same się zamykały, nawet nie wiem kiedy zasnęłam . Obudziło mnie walenie w drzwi, spojrzałam na zegarek - 7 rano ?!
- Kto odwiedza ludzi o 7 rano ?
Otworzyłam drzwi i ujrzałam moją siostrę . Wszystko Jasne !!
- Mówiłam że przyjdę - powiedziała i ryknęła śmiechem .
- Haha bardzo śmieszne - odpowiedziałam i poszłam po jej torby - Masz
- Ale ja przyszłam tylko po prezent URODZINOWY dla Louisa i ten dla Harrego . A tak ogólnie to wesołych świąt :P
- Wesołych świąt - przytuliłyśmy się <33
- Dobra ja muszę lecieć do cukierni trzymaj się !!
- Okey, Paaa !! :**
~Natalie~
Kiedy wyszłam od Sary od razu poszłam do cukierni, otwierali o 7 więc zanim tam dojdę będzie 7:20 ewentualnie 7:40 . Idę sobie spokojnie słuchając Justina Biebera i tu naglę jakiś mnie potrąca a ja jeszcze upadłam na dupę, chamstwo nie ?
- Uważaj jak chodzisz !! - krzyknęłam
- Przepraszam
Uniosłam głowę znad moich myśli .. kuźwa to Niall
- Siema Niall
- Cześć Nat, nie poznałem cię
- Harry mówi że mam bardzo charakterystyczny krzyk :P
- Eee tam .. Gdzie idziesz ?
- Do cukierni
- Idę z tobą - stanowczy Horan to głodny Horan .XDD Nie Niall ciągle jest głodny ale nie jest stanowczy .. Co ja pierdolę ? o_O
- Co ty taki ranny ptaszek ?
- Ptaszek ? - ryknął śmiechem
- Pff .. Horan ma na ciebie focha - tupnęłam nogą i odwróciłam się od niego plecami .
- Też mam focha !!
- Za co ?
- Za to że ty masz focha
Oj ten Niall -.-
Tak czy inaczej pokłóciliśmy się jeszcze z 5 minut i poszliśmy do cukierni .
Tort był mega wielki * ______ *
***
czwartek, 17 stycznia 2013
17 : " Ja jem Nutelle a ty sobie popatrz . XDD "
~Natalie~
Następnego dnia obudziłam się pierwsza, udało mi się uwolnić z objęć Louisa . To już jutro !! Święta coraz bliżej ... co ja gadam święta już jutro xD Poszłam do pokoju obok by sprawdzić jak się miewają nasze córeczki - Spały . Wyglądały tak słodko :3 Zbiegłam na dół i poszłam do kuchni . Zrobiłam wielką górę naleśników i zjadłam dwa . Resztę zostawiłam na stole, obok postawiłam nutellę, syrop klonowy i dwa talerze . Udałam się na górę i skradałam się niczym ninja, prawie wypieprzyłam się o tomsa, nawet nie wiedziałam skąd on się tutaj wziął w końcu wczoraj sprzątałam .. ale nie ważne . Wybrałam coś takiego i podążyłam do łazienki wzięłam prysznic i owinięta w beżowy ręcznik myłam zęby . Ubrałam się i uczesałam włosy . Zeszłam na dól i zamykając drzwi poszłam do centrum . Musiałam kupić masę prezentów bo w końcu : Louis razy dwa ( bo urodziny ) Harry, mama Louisa i jego pięć sióstr no i oczywiście coś znajdę dla Julki i Bonnie . Chyba chodziłam tak po całym centrum przez 5 godzin i jestem zadowolona :3 Jutro się okaże czy im się spodoba xD
Poszłam do Sary i zostawiłam u niej wszystko bo Harry by mógł szperać . Wypiłyśmy kakao i w końcu zobaczyłam Penny . Była serio bardzo słodka x3
Kiedy wyciągnęłam klucze i już chciałam wkładać do zamka kiedy drzwi się otworzyły .. stał w nich Louis w samych bokserkach .. XD
- Dłużej nie mogłaś ?
- Skąd wiesz o której wyszłam ?
- Bo słyszałem - powiedział wytykając mi język .. bezczelność -.- A potem poszedł na górę . Zamknęłam za sobą drzwi i zdjęłam buty i kurtkę, poszłam do kuchni i wzięłam nutelle a do tego słone paluszki *-* Rzyygam Tęęęcząą !!! Usiadłam na sofie i podkuliłam kolana do brody, włączyłam kanał muzyczny .. akurat leciało 1D Pfff ..zaraz, zaraz to .... KISS YOU * _ * Zaczęłam sobie nucić i maczać paluszki w Nutelli .. Następną piosenką było : Justin Bieber - Beauty And A Beat . Nie wytrzymałam i zaczęłam śpiewać O__o a potem jeszcze tańczyć to co on ...
- No wiesz nie wiedziałem że lubisz Justina - odwróciłam się .. Niall, Harry z telefonem, Louis Kurwa,Kurwa,Kurwa,Kurwa,Kurwa,Kurwa,Kurwa ...!!!
- A do nas to nie tańczyłaś - Bulwers Louisa XD
- Będziesz gwiazdą You Tube - podsumował Harry
- Spróbuj .. to zabiję ..!! - krzyknęłam ale on był szybszy i wbiegł po schodach .
Ja za nim ale Hazz zamknął na klucz .. waliłam w drzwi i waliłam aż w końcu pomyślałam i wsunęłam do zamka wsuwkę którą miałam w kieszeni kurde może to nie sprawdza się tylko w filmach ? Weszłam i zamknęłam drzwi na klucz który wsadziłam sobie do stanika .... no chyba w cycki mi łapy nie wsadzi . Wyrwałam mu laptopa i wyłączyłam w ostatniej chwili
- Miej się na baczności - mruknęłam i już chciałam wyciągać kluczyk gdy Harry złapał mnie za nadgarstek, przyciągnął mnie do siebie i .. pocałował !! Walnęłam go z całej siły w twarz i dostał jeszcze z kolana w czułe miejsce . Zeszłam na dół i usiadłam między Niallem a Louisem .
- Horan przynoś własne żarcie - powiedziałam i wyrwałam mu nutelle
- Ejj !! Ale .. no ...
- Nie ma " Ale " Ja jem nutelle a ty pacz
Po schodach zbiegł wkurwiony Styles .. ostro mu przywaliłam O.o Trzasnął drzwiami i tyle go wdziałam .
- Ale oberwał - Niall
- Musiałaś mu tak przypierdolić ?
- W sumie to tak !!
Kiedy byłam w sklepie to pomyślałam że kupie jakieś fajne Horrory bo czemu nie ? Wyciągnęłam ze swojej torby trzy pudełka . Jedno : " Egzorcyzmy Anneliese Michael "* drugą : " Nieodebrane Połączenie " I " Nie Bój Się Ciemności "
- Kto ze mną ogląda ? - spytałam i z bananem pokazałam im filmy, dokładnie obejrzeli okładki każdej z nich .
- Wolimy jednak nie oglądać z tobą horrorów - odpowiedział Niall a ja spojrzałam na niego z miną WHAT THE FUCK .
***
No Siemaaa :D
Jak tam ? Może taki krótki i nijaki ale następny bd dłuugi OBIECUJĘ * _ * Ferie już za tydzień FUUUCK JESZCZE ZA TYDZIEŃ -.-
*- Egzorcyzmy Anneliese Michael - nie wiem czy jest taki film ale słyszałam i czytałam o tej Anneliese Michael O__o Poszukajcie sobie " Kaseta z Egzorcyzmu Anneliese Michael "
Naszło mnie na oglądanie horrorów na YT XDD
Oglądałam przed chwilą zwiastun " Demony " :
Poszłam do Sary i zostawiłam u niej wszystko bo Harry by mógł szperać . Wypiłyśmy kakao i w końcu zobaczyłam Penny . Była serio bardzo słodka x3
Kiedy wyciągnęłam klucze i już chciałam wkładać do zamka kiedy drzwi się otworzyły .. stał w nich Louis w samych bokserkach .. XD
- Dłużej nie mogłaś ?
- Skąd wiesz o której wyszłam ?
- Bo słyszałem - powiedział wytykając mi język .. bezczelność -.- A potem poszedł na górę . Zamknęłam za sobą drzwi i zdjęłam buty i kurtkę, poszłam do kuchni i wzięłam nutelle a do tego słone paluszki *-* Rzyygam Tęęęcząą !!! Usiadłam na sofie i podkuliłam kolana do brody, włączyłam kanał muzyczny .. akurat leciało 1D Pfff ..zaraz, zaraz to .... KISS YOU * _ * Zaczęłam sobie nucić i maczać paluszki w Nutelli .. Następną piosenką było : Justin Bieber - Beauty And A Beat . Nie wytrzymałam i zaczęłam śpiewać O__o a potem jeszcze tańczyć to co on ...
- No wiesz nie wiedziałem że lubisz Justina - odwróciłam się .. Niall, Harry z telefonem, Louis Kurwa,Kurwa,Kurwa,Kurwa,Kurwa,Kurwa,Kurwa ...!!!
- A do nas to nie tańczyłaś - Bulwers Louisa XD
- Będziesz gwiazdą You Tube - podsumował Harry
- Spróbuj .. to zabiję ..!! - krzyknęłam ale on był szybszy i wbiegł po schodach .
Ja za nim ale Hazz zamknął na klucz .. waliłam w drzwi i waliłam aż w końcu pomyślałam i wsunęłam do zamka wsuwkę którą miałam w kieszeni kurde może to nie sprawdza się tylko w filmach ? Weszłam i zamknęłam drzwi na klucz który wsadziłam sobie do stanika .... no chyba w cycki mi łapy nie wsadzi . Wyrwałam mu laptopa i wyłączyłam w ostatniej chwili
- Miej się na baczności - mruknęłam i już chciałam wyciągać kluczyk gdy Harry złapał mnie za nadgarstek, przyciągnął mnie do siebie i .. pocałował !! Walnęłam go z całej siły w twarz i dostał jeszcze z kolana w czułe miejsce . Zeszłam na dół i usiadłam między Niallem a Louisem .
- Horan przynoś własne żarcie - powiedziałam i wyrwałam mu nutelle
- Ejj !! Ale .. no ...
- Nie ma " Ale " Ja jem nutelle a ty pacz
Po schodach zbiegł wkurwiony Styles .. ostro mu przywaliłam O.o Trzasnął drzwiami i tyle go wdziałam .
- Ale oberwał - Niall
- Musiałaś mu tak przypierdolić ?
- W sumie to tak !!
Kiedy byłam w sklepie to pomyślałam że kupie jakieś fajne Horrory bo czemu nie ? Wyciągnęłam ze swojej torby trzy pudełka . Jedno : " Egzorcyzmy Anneliese Michael "* drugą : " Nieodebrane Połączenie " I " Nie Bój Się Ciemności "
- Kto ze mną ogląda ? - spytałam i z bananem pokazałam im filmy, dokładnie obejrzeli okładki każdej z nich .
- Wolimy jednak nie oglądać z tobą horrorów - odpowiedział Niall a ja spojrzałam na niego z miną WHAT THE FUCK .
***
No Siemaaa :D
Jak tam ? Może taki krótki i nijaki ale następny bd dłuugi OBIECUJĘ * _ * Ferie już za tydzień FUUUCK JESZCZE ZA TYDZIEŃ -.-
*- Egzorcyzmy Anneliese Michael - nie wiem czy jest taki film ale słyszałam i czytałam o tej Anneliese Michael O__o Poszukajcie sobie " Kaseta z Egzorcyzmu Anneliese Michael "
Naszło mnie na oglądanie horrorów na YT XDD
Oglądałam przed chwilą zwiastun " Demony " :
Dziś już nie zasnę -.-
Ale ta babka musi dobrze grać w twistera :D
Zgon !! * _ *
piątek, 11 stycznia 2013
16 " Te amo . Quieres casarte conmigo ? "
Z Harrym poszliśmy na Road Street . Dlaczego we dwójkę ? Bliźniaczkami zajęła się Danielle która ma świetne wyczucie czasu i przyszła z Liamem na kawę . Wracając ... Po 15 minutach doszliśmy na miejsce . Przez cały czas czułam że Harry wie o co chodzi ale nie chcę mi powiedzieć . No okey w sumie zobaczyłam tylko stojącego Louisa ... bez koszulki ... z nowym tatuażem . Ja do tatuaży nic nie mam . Sama mam 2 ale Harry ze 30 . Harry stał obok mnie, patrzyłam na ludzi w salonie . Nie wiem dlaczego miałam tu przyjść .. Tatuaż nawet mógł pokazać mi w domu ale nie bo ja mam iść 15 minut odmrażając sobie twarz .
- Mogłeś mi pokazać tatuaż w domu - powiedziałam krótko
- To wyjątkowy tatuaż .. Zobacz
Podeszłam bliżej . Nachyliłam się bo w końcu znajdował się na żebrach, przeczytałam " Te amo . Quieres casarte conmigo "
- O Fuck - powiedziałam sobie w myślach .
Nim się obejrzałam przede mną Louis miał TĄ pozę . Przed moimi oczami było pudełeczko w kształcie pandy :3 a w środku pierścionek . To najsłodsza rzecz która ktoś dla mnie zrobił ... kurde chyba się poryczę . Z Dumą wypisaną na twarzy założyłam pierścionek . Złączyliśmy się z Louisem w pocałunku, tylko my całujemy się przez 5 minut XD
~Sara~
Włączyłam Laptopa i od razu weszłam na You Tube i Twittera . Obczaiłam wszystko dokładnie, dużo hejterów się nazbierało . A to tylko dlatego że chodzę po ulicach z Harrym . Nie obchodzi mnie że w internecie jest pełno moich zdjęć, fanki wyzywają mnie od dziwek etc. Jesteśmy tylko przyjaciółmi ale chyba oni odbierają to inaczej . Nie jestem z nim w związku i wcale nie zamierzam być . Boże Sara ty sama siebie oszukujesz oczywiście że ci się podoba .
- On może mieć każdą więc dlaczego to miałaby być akurat ja ? - mruknęłam do siebie i zaczęłam walić głową o biurko . Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie kakałko . Prawie wysadziłam kuchnie ale co tam . Usiadłam przed tv i włączyłam jakiś tam program, akurat leciały wiadomość Suuper . Postawiłam pusty kubek na stoliku i położyłam głowę na poduszkę, patrzałam w ekran wsłuchując się co tam pieprzą . Nie chciałam słuchać o jakimś psychopacie na wolności więc wyłączyłam telewizor i chwyciłam telefon by spojrzeć która godzina, była 11:45 więc założyłam buty i kurtkę . Wzięłam Penny na ręce i zamknęłam mieszkanie . Wsiadłam w taksówkę i po 10 minutach siedziałam z Penny w poczekalni . Weterynarz zaczął wypytywać co się stało rudzielcowi a ja odpowiedziałam że nie wiem XD Dziwnie się na mnie spojrzał ale przecież ja serio nie wiem co się stało .
Obok przychodni był sklep ... taki dla zwierząt więc po wizycie razem z kotem udałam się tam i kupiłam kilka saszetek i suchą karmę, 2 miski i mysz :D
Wróciłam do domu i postawiłam miskę z wodą w kuchni, do drugiej nasypałam suchej karmy i ją również postawiłam obok tej pierwszej . Walnęłam się na kanapę i zamknęłam oczy w nadziei że zasnę ale ktoś dzwonił do drzwi . Poszłam zobaczyć kto zakłóca moją małą drzemkę . Nie spodziewałam się że to będzie Harry, myślałam że to ten psychopata przyszedł na herbatkę . Zostawiając Harrego w progu ponownie położyłam się na sofę .
- Cześć Sara - powiedział i stanął na de mną
- Siema
- Co u ciebie ? .... Oooo masz kota ... co mu się stało ?
- W porządku . Tak mam kota . Nie wiem . - powiedziałam przyglądając się Harremu
- Jak nie wiesz ? - spytał i usiadł na fotelu z Penny
- No wiesz ... znalazłam ją więc wzięłam do domu i ma na imię Penny
- Penny, Penny powiadasz ?
- Taaak powiadam iż ten zacny zwierzak zwie się Penny
- Zacnie, zacnie Milordowi podoba się to imię .
Znów mój spokój został przerwany . Tym razem dzwoniła Nat .
- Hallo
- Cześć sister wbijamy do ciebie
- Nieeee ja śpię
- Nie śpisz nie kłam !!!
- Harry ...
- Więc u ciebie jest też Harry ? Okey podaj adres i zaraz będziemy
- Będziemy ?
- Tak będziemy z Louisem ale jak nam nie podasz adresu to będę cię nawiedzać
Wyłączyłam się i znów położyłam się na sofie w nadziei że teraz zasnę .
- Dopiero 14 a tu już chcesz spać . Co ty robisz po nocach ? - spytał Harry na co ja się zaczęłam śmiać - Co cię tak śmieszy ?
- W nocy śpię ale źle się czuję więc daj mi się zdrzemnąć
- Ale ty jesteś strasznie blada . Na pewno nic ci nie jest ?
- Nie nic mi nie jest ...
***
Cześć :D
Sorki że taki nijaki . Nie miałam zbyt pomysłu na ten rozdział ale mam już pomysł na dalsze i już zabieram się do pisania . Mam już nawet wybrane piosenki do Epilogu ale tak szybko go nie napiszę może w Lutym/Marcu lub Kwietniu ale to zależy :) Tytuł jest po hiszpańsku xd znaczy ; " Kocham cię . Wyjdziesz za mnie ? " c: Dlaczego wybrałam takie zaręczyny ? Tatuaż, panda ... no z tym tatuażem przyznaję się bez bicia było w NY Ins . To Serial na TLC . XDD
Siedzę teraz u babci z bratem i wpierdalam tort . Moja mama musiała wyjechać do Katowic w jakiś tam sprawach i uznała że sobie nie poradzę z trzylatkiem XD Do tego jestem tak strasznie mocno chora -.- W Poniedziałek mam badania . Szkoło ... szybko mnie nie zobaczysz !!! XDD Jak tam po przemierzę KISS YOU ? Wiem że to kochacie :D Ja 7.01 nie miałam neta aż do wczoraj -.- i właśnie wczoraj na 4fun.tv leci to ja na full a rodzicielka " Monika weź to kurwa wyłącz " A ja sobie cicho " No, no tylko kurwa spróbuj wyłączyć " I przychodzi z nożem O.o a bo kroiła mięso a za nią kot . Wyłączyła !! No myślałam że powystrzelam XDDD Na koniec Kilka zdjęć i animacji które strasznie mi się podobają i są w folderze " Youre Beautiful " na moim pulpicie . Właściwie nie wiem dlaczego tak się zwie ale co tam :D
- Mogłeś mi pokazać tatuaż w domu - powiedziałam krótko
- To wyjątkowy tatuaż .. Zobacz
Podeszłam bliżej . Nachyliłam się bo w końcu znajdował się na żebrach, przeczytałam " Te amo . Quieres casarte conmigo "
- O Fuck - powiedziałam sobie w myślach .
Nim się obejrzałam przede mną Louis miał TĄ pozę . Przed moimi oczami było pudełeczko w kształcie pandy :3 a w środku pierścionek . To najsłodsza rzecz która ktoś dla mnie zrobił ... kurde chyba się poryczę . Z Dumą wypisaną na twarzy założyłam pierścionek . Złączyliśmy się z Louisem w pocałunku, tylko my całujemy się przez 5 minut XD
~Sara~
Włączyłam Laptopa i od razu weszłam na You Tube i Twittera . Obczaiłam wszystko dokładnie, dużo hejterów się nazbierało . A to tylko dlatego że chodzę po ulicach z Harrym . Nie obchodzi mnie że w internecie jest pełno moich zdjęć, fanki wyzywają mnie od dziwek etc. Jesteśmy tylko przyjaciółmi ale chyba oni odbierają to inaczej . Nie jestem z nim w związku i wcale nie zamierzam być . Boże Sara ty sama siebie oszukujesz oczywiście że ci się podoba .
- On może mieć każdą więc dlaczego to miałaby być akurat ja ? - mruknęłam do siebie i zaczęłam walić głową o biurko . Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie kakałko . Prawie wysadziłam kuchnie ale co tam . Usiadłam przed tv i włączyłam jakiś tam program, akurat leciały wiadomość Suuper . Postawiłam pusty kubek na stoliku i położyłam głowę na poduszkę, patrzałam w ekran wsłuchując się co tam pieprzą . Nie chciałam słuchać o jakimś psychopacie na wolności więc wyłączyłam telewizor i chwyciłam telefon by spojrzeć która godzina, była 11:45 więc założyłam buty i kurtkę . Wzięłam Penny na ręce i zamknęłam mieszkanie . Wsiadłam w taksówkę i po 10 minutach siedziałam z Penny w poczekalni . Weterynarz zaczął wypytywać co się stało rudzielcowi a ja odpowiedziałam że nie wiem XD Dziwnie się na mnie spojrzał ale przecież ja serio nie wiem co się stało .
Obok przychodni był sklep ... taki dla zwierząt więc po wizycie razem z kotem udałam się tam i kupiłam kilka saszetek i suchą karmę, 2 miski i mysz :D
Wróciłam do domu i postawiłam miskę z wodą w kuchni, do drugiej nasypałam suchej karmy i ją również postawiłam obok tej pierwszej . Walnęłam się na kanapę i zamknęłam oczy w nadziei że zasnę ale ktoś dzwonił do drzwi . Poszłam zobaczyć kto zakłóca moją małą drzemkę . Nie spodziewałam się że to będzie Harry, myślałam że to ten psychopata przyszedł na herbatkę . Zostawiając Harrego w progu ponownie położyłam się na sofę .
- Cześć Sara - powiedział i stanął na de mną
- Siema
- Co u ciebie ? .... Oooo masz kota ... co mu się stało ?
- W porządku . Tak mam kota . Nie wiem . - powiedziałam przyglądając się Harremu
- Jak nie wiesz ? - spytał i usiadł na fotelu z Penny
- No wiesz ... znalazłam ją więc wzięłam do domu i ma na imię Penny
- Penny, Penny powiadasz ?
- Taaak powiadam iż ten zacny zwierzak zwie się Penny
- Zacnie, zacnie Milordowi podoba się to imię .
Znów mój spokój został przerwany . Tym razem dzwoniła Nat .
- Hallo
- Cześć sister wbijamy do ciebie
- Nieeee ja śpię
- Nie śpisz nie kłam !!!
- Harry ...
- Więc u ciebie jest też Harry ? Okey podaj adres i zaraz będziemy
- Będziemy ?
- Tak będziemy z Louisem ale jak nam nie podasz adresu to będę cię nawiedzać
Wyłączyłam się i znów położyłam się na sofie w nadziei że teraz zasnę .
- Dopiero 14 a tu już chcesz spać . Co ty robisz po nocach ? - spytał Harry na co ja się zaczęłam śmiać - Co cię tak śmieszy ?
- W nocy śpię ale źle się czuję więc daj mi się zdrzemnąć
- Ale ty jesteś strasznie blada . Na pewno nic ci nie jest ?
- Nie nic mi nie jest ...
***
Cześć :D
Sorki że taki nijaki . Nie miałam zbyt pomysłu na ten rozdział ale mam już pomysł na dalsze i już zabieram się do pisania . Mam już nawet wybrane piosenki do Epilogu ale tak szybko go nie napiszę może w Lutym/Marcu lub Kwietniu ale to zależy :) Tytuł jest po hiszpańsku xd znaczy ; " Kocham cię . Wyjdziesz za mnie ? " c: Dlaczego wybrałam takie zaręczyny ? Tatuaż, panda ... no z tym tatuażem przyznaję się bez bicia było w NY Ins . To Serial na TLC . XDD
Siedzę teraz u babci z bratem i wpierdalam tort . Moja mama musiała wyjechać do Katowic w jakiś tam sprawach i uznała że sobie nie poradzę z trzylatkiem XD Do tego jestem tak strasznie mocno chora -.- W Poniedziałek mam badania . Szkoło ... szybko mnie nie zobaczysz !!! XDD Jak tam po przemierzę KISS YOU ? Wiem że to kochacie :D Ja 7.01 nie miałam neta aż do wczoraj -.- i właśnie wczoraj na 4fun.tv leci to ja na full a rodzicielka " Monika weź to kurwa wyłącz " A ja sobie cicho " No, no tylko kurwa spróbuj wyłączyć " I przychodzi z nożem O.o a bo kroiła mięso a za nią kot . Wyłączyła !! No myślałam że powystrzelam XDDD Na koniec Kilka zdjęć i animacji które strasznie mi się podobają i są w folderze " Youre Beautiful " na moim pulpicie . Właściwie nie wiem dlaczego tak się zwie ale co tam :D
Ja też :D
Niall <33
Kiss You :D
Niall Zabijasz * _ *
Niall Horan, nie wiem czy wiesz ale jesteś moim przyszłym mężem *.*
I na koniec pioseneczka którą uwielbiam * __ *
Do Napisania . Monika <333
niedziela, 6 stycznia 2013
15 " To jest jak dzieło sztuki Które nigdy nie ujrzy światła dziennego Trzymają cię pod gwiazdami Nie pozwolą dotknąć nieba . "
Kiedy Julka zasnęła w moich ramionach . Zaniosłam ją do pokoju i położyłam do łóżeczka . W Drodze powrotnej spotkałam Harrego ale był jakiś dziwny . Poszedł do łazienki i zaczął krzyczeć, szybko poszłam za nim . A tam szpera po szafkach i drze się że szuka kota o.O Przyszedł Louis
- Wiesz co się dzieję z Harrym ? - spytałam i odwróciłam się w stronę Louisa- Ma zamknięte oczy ?
- Yyyy ... No tak
- To lunatykuję
- Obudźmy go !!
- Oszalałaś chyba lunatyków się nie budzi
- No Es bueno XD
Louis spojrzał na mnie z miną WTF .
- Dobranoc
~Sara~
Obudziła mnie Penny . Spojrzałam na zegarek który wskazywał godzinę 8:12 . Leniwie wstałam i poszłam do kuchni . Nie było żadnej karmy dla kota więc poszłam do sypialni i dobrałam sobie sweter w niebieskie paski i jeansy . Wzięłam szybki prysznic i umyłam zęby . W pośpiechu zakładałam ubrania biegając z kuchni przez pokój do łazienki szukając butów . Penny obserwowała mnie z zaciekawieniem .
- Wiem że jesteś głodna, dziś idziemy do weterynarza - powiedziałam zakładając kurtkę .
Po 15 minutach wróciłam i talerzyk z kocim jedzeniem postawiłam przed rudzielcem .
Sama zrobiłam sobie kanapkę . Wybrałam numer do najbliższego weterynarza którego już wczoraj obczaiłam . Zadzwoniła i już po 8 minutach Penny była umówiona na godzinę 12 .
~Natalie~
Obudziły mnie krzyki Harrego . Zbiegłam po schodach jak poparzona przy czym wyjebałam się na twarz ... a Harry oglądał koty -,-
- Jakie słooodkie !! Ej Nat czemu leżysz na podłodze ?
- Uważaj żebyś ty nie leżał 2 metry pod ziemią
- Dlaczego ty jesteś tak wrogo do mnie nastawiona ? Jak ci się coś nie podoba to się wyprowadź
- Sam się kurwa wyprowadź
- O co wam znowu chodzi ? . Dlaczego leżysz na podłodze ? - Louis
- Ona wciąż się mnie czepia o byle co
- Gówno prawda . Ten się drze bo jakiegoś zwierzaka zobaczył w telewizji a ja myślałam że coś się stało .
- Nie oszukujmy się nie zależy ci na mnie na tyle bardzo że nawet gdybym wypadł z okna ty siedziałabyś sobie wpierdalając żarcie i nawet byś placem nie ruszyła .
- Yyyy gdybym jadła to chyba logiczne że nie jestem czarodziejem i w magiczny sposób bez używania rąk nie konsumuję .
- Wychodzę - oświadczył Louis i sobie wyszedł
- Jesteś idiotą - powiedziałam do Harrego
- A ty nie ?
- Deebill :D
- Pusta blondynka
- A w twarz chcesz ?
- A z twarzy chcesz ?
- Cichoo dzwonię do Sary .
Jeden, drugi . Odebrała
N: Przyjdziesz ?
S: Nie wiem . Idę dziś do weterynarza z Penny
N: Nie znam
S: To kot !!
N: Ahhhaa okey ale jak coś wpadaj z kotem . Harry się podnieca zwierzakami XDD
S: Dobra ja kończę Paa
N: Tak szyyybko ? No dobra cześć .
Spojrzałam z bananem na ryju w stronę Harrego ale ten nie śmiał się tylko przybrał minę bojową i zaczął mnie gonić . Darłam się że pewnie nasza sąsiadka słyszy . Nie myliłam się po 5 minutach nasze chore wygłupy przerwał dzwonek do drzwi na moje szczęście bo już leżałam na podłodze a Harry na mnie jakby chciał mnie z jednej strony pocałować a z drugiej uderzyć . Otworzyłam drzwi, dwóch gości a za nimi nasza cudowna sąsiadeczka -,-
- Dzień dobry, coś się stało ? - spytałam lekko się uśmiechając a obok mnie stanął Harry
- Przyjęliśmy zgłoszenie od te pani że zakłócacie ciszę poranną (XDD)
- My ? Niee co najwyżej to moje córki
- Widziałam wasze wyczyny - powiedziała i wpierdoliła się do mieszkania a potem odwróciła się do policjantów - Co tutaj się dzieję to w głowie się nie mieści . Niedawno w samej bieliźnie wyszli na dwór i rzucali się śniegiem . Ciągle jakieś imprezy i dużo alkoholu to jest nie do wytrzymania
- Harry ty mnie trzymaj bo jej oczy wydrapię - szepnęłam - Tutaj już dawno nie było imprez i tym bardziej alkoholu . Kto pani dał prawo żeby wpadać do cudzego mieszkania i jeszcze na kogoś takie kłamstwa wygadywać ? Nie byliśmy w bieliźnie tylko w spodniach i koszulkach . Zauważyłam że na drugiej stronie ulicy stoi gościu z aparatem jutro wszędzie " Policja w domu Louisa Tomlinsona i Harrego Stylesa " No może coś w tym stylu .
- Nie tym tonem młoda panno !
- A czy fotografowanie ludzi jest normalne ? - pokazałam na gościa a ten szybko uciekł O__o
Kiedy było po wszystkim tzn. wkurwiona sąsiadka :3 nie dopięła swego XDDD
Zastanawia mnie tylko gdzie Louis sobie poszedł ? ;P
Dostałam Sms . Nie, ja jestem medium normalnie !!! Sms był od Louisa jakby zadzwonić nie mógł -,-
" Przyjdź do salonu tatuaży na Road Street* za 20 minut . Lou xx "
Po cholerę ja mam tam iść ? Dobra nie ważne pójdę ciekawe co mnie tam czeka ...
****
Dawno nie pisałam gdyż zastanawiałam się .... Okey w jeden dzień jest ponad 69 wyświetleń i nawet więcej ale nie komentujecie .. Właściwie statystyki mam głęboko w dupie ale chciałabym żeby ktoś docenił to co tutaj piszę spoko jeśli nie chcecie dalszych rozdziałów Wpierdalam Epilogiem i chuuj .
Aktualnie siedzę tutaj : >klik< . Nie wiem kiedy dodam następny to zależy od weny . Jeśli komuś nie pasuję tytuł to niech się nie wypowiada , po prostu podoba mi się to i cytaty będą tytułami kiedy będę chciała c: Road Street* Nie wiem czy w Londynie jest taka ulica czy nie ale to Fikcjaa więc może być .
@Monikaa_Horaan :3
Jutro premiera " Kiss You " * _ *
Hah Zajebista przeróbka . XD
Subskrybuj:
Posty (Atom)